długa zima i chłodny początek wiosny spowodowały, że późno rozpocząłem sezon wędkarski. W tym roku staram się więcej łowić tyczką w rzece. Dlaczego tyczka? Zainspirowały mnie filmy wędkarskie Kacpra Góreckiego oraz filmy o tej samej tematyce ale z Wielkiej Brytanii. Różne podejście do tematu zarówno u Nas w kraju jak powoduje, że można jedną wędką łowić na wiele różnych sposobów. Całkowicie różnych...
Rozpocząłem zabawę z przepływanką w tym roku i mam naprawdę wiele spostrzeżeń, wiele nowych doświadczeń a najważniejszy wniosek? Łowienie tyczką to naprawdę trudna sprawa ale daje za to dużo satysfakcji.
Pozdrawiam Jarek
Ciekawy blog. Widzę, że nie tylko casting'ujesz. ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bartek
Nie lubię i nie chcę się zamykać na świat wędkarski, dlatego zacząłem się bawić tyczką a niedługo przyjdzie odległościówka :)
OdpowiedzUsuń